Wielki miłośnik Serie A. We włoskiej piłce zakochał się w 2006 roku, kiedy jako 6-latek oglądał triumf Italii na mundialu w Niemczech. Zwykły chłopak z niewielkiej miejscowości na Lubelszczyźnie, który mógłby rozmawiać o sporcie 25 godzin na dobę. W przeszłości marzył o byciu siatkarzem, ale karierę przerwała mu kontuzja.