Dla kogo Złota Piłka za obecny sezon? Oto nasze TOP10. Nowe zasady zmieniają układ sił

Dla kogo Złota Piłka za obecny sezon? Oto nasze TOP10. Nowe zasady zmieniają układ sił
Jose L. Cuesta / Pressfocus
Mimo wszystkich kontrowersji i krytyki, jakie wywołuje plebiscyt, Złota Piłka pozostaje najważniejszą indywidualną nagrodą w futbolu, a rywalizacja o tegoroczne trofeum zapowiada się naprawdę dobrze. Co istotne, za trochę ponad dwa miesiące zamknie się sezon, a więc i ramy zmagań. Już dziś za to możemy wskazać krótką listę faworytów do wygranej.
W marcu magazyn “France Football” ogłosił, że od nowej edycji ulegną zmianie zasady głosowania w plebiscycie Złotej Piłki. Dwa istotne punkty zawierają się w tym, że nagroda będzie oparta na występach w ciągu jednego sezonu, a nie roku kalendarzowego, ponadto ma zmniejszyć się znaczenie zdobywania trofeów drużynowych, a wzrosnąć indywidualne osiągnięcia oraz “postawa i decydujący wpływ kandydatów na grę”. Koniec zatem z tzw. prawem Jorginho, nie wystarczy “jechać” na plecach innych, kolekcjonować najważniejsze tytuły, by finalnie zgarnąć Złotą Piłkę. Musisz pokazać, że jesteś wyjątkowy w tym sporcie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zanim o naszej czołowej dziesiątce, wspomnijmy o piłkarzach, dla których na razie zabrakło miejsca w zestawieniu. Trudno nie zaznaczyć absencji siedmiokrotnego zdobywcy Złotej Piłki. Leo Messi najchętniej zapomniałby o obecnej kampanii i chyba o przygodzie z PSG w ogóle. Argentyńczyka nie sposób zmieścić nie tylko do czołowej dziesiątki, ale nawet dwudziestki kandydatów do nagrody. W grupie zawodników aspirujących do TOP10 spokojnie wymienić można zaś Sadio Mane, najlepszego piłkarza i triumfatora Pucharu Narodów Afryki, Sebastiena Hallera, nieoczekiwanego goleadora w Eredivisie i Lidze Mistrzów oraz Viniciusa Juniora, który zanotował największy skok wśród graczy młodego pokolenia. Najbliżej jednak wkroczenia do czołówki był Cristiano Ronaldo. Portugalczyk co chwilę prężył muskuły, ale ostatecznie wypadł z gry w swojej koronnej dyscyplinie: Champions League.
Tak wygląda nasz Power Ranking Złotej Piłki na dzień 17 marca 2022 r.:

10. Christian Eriksen (Brentford): 3 mecze, 1 asysta

Jego miejsce w tym zestawieniu to oczywiście nie efekt brylowania na boisku, a sam fakt, że na tych boiskach ponownie występuje. Ilu z nas wierzyło, że Duńczyk po koszmarnym incydencie na EURO 2020 wróci do wyczynowego uprawiania sportu? Przeszedł naprawdę wiele, by znów zawodowo kopać w piłkę i to w poważnych rozgrywkach, w najbardziej wymagającej lidze na świecie. Już to wystarcza, by chociaż symbolicznie umieścić go w zestawieniu.

9. Dusan Vlahović (Juventus): 40 meczów, 29 goli, 7 asyst

Serbski napastnik może nie strzela dla “Starej Damy” w takim samym tempie, jak w Fiorentinie w pierwszej połowie sezonu, ale to nie powinno mieć większego znaczenia dla ostatecznych rezultatów. Gole w najwyższej lidze liczą się bowiem tak samo. Niemniej, 22-latek potrzebowałby jeszcze co najmniej kilku charakterystycznych momentów, przebłysków wielkiego talentu, by utrzymać się w topowej dziesiątce. Takich choćby jak pierwsze starcie z Villarrealem. Już wiemy, że teraz jedynie może poprawiać swoje wyniki w Serie A, po tym jak “Juve” odpadło z Ligi Mistrzów.

8. Thomas Mueller (Bayern): 40 meczów, 15 goli, 25 asyst, Superpuchar Niemiec

Napastnik bawarczyków od lat notuje absurdalnie duże liczby, ale wydaje się, że nigdy nie zyskiwały one uznania w oczach elektorów plebiscytu. Status pierwszego asystenta Roberta Lewandowskiego to nie wszystko. Gwiazda Bayernu jedynie, czego potrzebuje, to naprawdę ważnych goli i wyjątkowo ekscytujących występów. Dublet w Lidze Mistrzów w 1/8 finału przeciwko Salzburgowi to bardzo dobry krok w tym kierunku, ale nie może być tym ostatnim.

7. Trent Alexander-Arnold (Liverpool): 37 meczów, 2 gole, 20 asyst, Carabao Cup

Dla każdego obrońcy wykładanie ponad 20 kończących piłek napastnikom sezon po sezonie to osiągnięcie ponad miarę. Trent jest ekspertem w tejj dziedzinie, mistrzem w swoim fachu. Nawet jeśli nie można go zaliczać do archetypowego przedstawiciela w grupie bocznych obrońców. Jeden z liderów “The Reds” prezentuje się doskonale przez cały sezon, dawno zapominając o rozczarowującej poprzedniej kampanii.

6. Thibaut Courtois (Real Madryt): 44 mecze, 37 straconych goli, 19 czystych kont, Superpuchar Hiszpanii

Jedyny z bramkarzy, bo nikt między słupkami nie pomaga swojej drużynie we wszystkich rozgrywkach tak jak on. Ostatnia instancja “Królewskich” to jednocześnie forteca niemal nie do zdobycia. Belg robi swoje, a wielkimi umiejętnościami i genialnymi meczami wyśmiewa tych ekspertów, którzy w poprzednim plebiscycie umieścili go na ósmym miejscu wśród najlepszych golkiperów na świecie. To była zniewaga, którą Courtois się pożywił w tym roku.

5. Luka Modrić (Real Madryt): 37 meczów, 5 goli, 9 asyst, Superpuchar Hiszpanii

Jeśli chodzi o same statystyki, stary poczciwy Luka być może wygląda najbiedniej z całej stawki. Jednak tylko wyjątkowo nieuważny obserwator piłki może nie wiedzieć, że Chorwat cofa biologiczne zegary, występując na niezwykle wysokim poziomie jak na 36-latka. I to niezależnie od tego, czy musi się zmierzyć z Elche czy z PSG. Cały świat zdaje sobie sprawę z klasy, jaką zdobywca Złotej Piłki za rok 2018 cały czas dysponuje i nie powinno nas zdziwić, gdy będzie się bił o drugą statuetkę. Im bliżej “Los Blancos” do finału Ligi Mistrzów, tym większe szanse filaru drugiej linii Realu.

4. Mohamed Salah (Liverpool): 47 meczów, 30 goli, 14 asyst, Carabao Cup

Egipcjanin miał świetną końcówkę zeszłego sezonu, na tyle dobrą, że część obserwatorów spodziewała się, że może włączyć do walki z Messim i Lewandowskim o trofeum za rok 2021. W tym roku z pewnością pomogłaby mu wiktoria w Pucharze Narodów Afryki, ale pech chciał, że jego koledzy nie utrzymali nerwów w konkursie rzutów karnych. Z tytułu cieszył się kolega z Anfield, Senegalczyk Sadio Mane. Ale omijając reprezentację, 29-latek znów rozgrywa fantastyczny sezon, strzela ważne gole i prowadzi ekipę w górę tabeli Premier League (tytuł króla strzelców na wyciągnięcie dłoni) i po drabince Ligi Mistrzów.

3. Kylian Mbappe (PSG): 41 meczów, 33 gole, 21 asyst, Liga Narodów UEFA

Jeszcze dwa tygodnie temu w podobnym rankingu okupowałby pozycję lidera, ale znów okazało się, że żeby dostąpić honoru podniesienia Złotej Piłki, trzeba pracować dla odpowiedniego klubu. A przynajmniej nie dla PSG. Kyliane yć może nawet jest obecnie najlepszym piłkarzem na świecie (na pewno najwyżej wycenianym), może strzelać dziesiątki goli i zdobywać pomniejsze tytuły, ale w sezonie bez dużych imprez dla reprezentacji, wszystko rozchodzi się o Ligę Mistrzów. A tu mimo genialnego występu z Realem Madryt na Parc des Princes, w rewanżu przyszedł zimny prysznic i 23-letni napastnik musi myśleć o budowaniu swojego portfolio od nowa jesienią. Prawdopodobnie będzie miał dużo łatwiej.

2. Robert Lewandowski (Bayern): 42 mecze, 48 goli, 8 asyst, Superpuchar Niemiec

Umówmy się, półkę kapitana reprezentacji Polski jedna Złota Piłka powinna już zdobić od kilku miesięcy. Jednak to, że Leo Messi nie ma szans na obronę swojej zdobyczy, nie znaczy, że tegoroczny wyścig będzie jedynie samotną jazdą Roberta po sprawiedliwość. I chociaż liczba trafień zgadza się jak zawsze, kluczowe okażą się dwa najbliższe miesiące, a dokładniej rywalizacja w Champions League z korespondencyjnym kandydatem do najważniejszego indywidualnego trofeum. Hat-trick w jedenaście minut z Salzburgiem, znaczy oczywiście bardzo dużo, ale…

1. Karim Benzema (Real): 41 meczów, 37 goli, 13 asyst, Liga Narodów UEFA, Superpuchar Hiszpanii

… hat-trick w siedemnaście minut w hitowym meczu z PSG, nie korzystając z rzutów karnych, dokonując remontady, rzucając na kolana cały piłkarski świat, znaczy jeszcze więcej. Liczbowo Benzemie daleko do Lewandowskiego, który prawdopodobnie przekroczy granicę 50 goli, ale czy elektorzy na pewno będą zwracać uwagę jedynie na rubrykę z trafieniami? Jeśli nie, to na dzisiaj trudno byłoby nie umieścić Benzemy na szczycie rankingu. Przed nami pasjonujący finisz sezonu, który, wszystko na to wskazuje, przyniesie nam nowego laureata Złotej Piłki.

Przeczytaj również