To Wolves byli w ostatnich tygodniach drużyną zdecydowanie lepszą, nie tylko dlatego, że Brentford wpadło w ogromny dołek, a serię sześciu porażek z rzędu we wszystkich rozgrywkach zatrzymał dopiero domowy remis w FA Cup, w meczu w którym rywale od dziewiątej minuty grali w dziesiątkę. Faworyt starcia rewanżowego jest zatem jeden, a szans gospodarzy nie zmniejsza nawet nieobecność kilku podstawowych zawodników ekipy Wilków, bo przeciwko tak słabo dysponowanemu rywalowi powinni oni wygrać bez problemu.