Po kilku łatwiejszych meczach z nowym trenerem u sterów Wolves teraz mają zdecydowanie trudniejszych rywali, co odbija się na wynikach. Broniąca się przed spadkiem drużyna przegrała trzy razy z rzędu, grając jednak ze zdecydowanie silniejszymi rywalami. Takim są również The Villans, z którymi jednak Wilki z całą pewnością mogą powalczyć. Ekipa Unaia Emery nie gra ostatnio dobrze, w dodatku w środę rywalizowała w LM, co przy braku szerokiego składu często odbija się u nich na grze w lidze. Gospodarzy stać tu na zdobycie punktów i naszym zdaniem będzie to bardzo wyrównany mecz z bramkami dla obu ekip.