Z pewnością wiele osób spodziewa się w tym spotkaniu podobnie wysokiego zwycięstwa Włochów jak w poprzednich meczach. Prawda jest jednak taka, że ekipa Manciniego nie potrzebuje tu nic robić, bo nawet remis zapewnia jej pierwsze miejsce w grupie. Dobrze rozumiejąc trudy tak długiego turnieju Mancini może tu postawić na kilku rezerwowych, a na korzyść Italii działa także to, że mają bardzo szczelną defensywę, w zasadzie nie muszą się więc martwić o to, że rywale ich zaskoczą. Dla Walijczyków drugie miejsce byłoby też dużym osiągnięciem, a patrząc na dotychczasową grę Włochów rywale z pewnością będą myśleli przede wszystkim o solidnej grze w obronie. Dlatego, naszym zdaniem, w tym meczu nie powinno paść wiele bramek.