Włosi rozpoczęli ostatni mecz tak jak poprzednie i dość szybko prowadzili z Belgami 2:0, ale po czerwonej kartce dla Pellegriniego dali sobie strzelić dwa gole. W kolejnym spotkaniu powinni jednak wrócić do swojej normalnej gry, gdyż ich rywalem będzie najsłabszy w grupie Izrael, który w dotychczasowych meczach stracił już dziewięć goli.