Włosi zaimponowali we wrześniowym spotkaniu z Francją, ogrywając na wyjeździe wciąż aktualnych wicemistrzów świata 3:1. Wygląda na to, że Luciano Spalletti w końcu trafił ze składem, stawiając na wielu młodych zawodników i zaczyna się to opłacać. Być może w obronie Squadra Azzurra nie grają jeszcze tak dobrze, ale za to w ataku wręcz imponują. Belgowie są w podobnej sytuacji, również powoli wkomponowując w jedenastkę młodszych zawodników, ale bez ofensywnego lidera Kevina de Bruyne mogą mieć tu duże problemy, choć przewidujemy, że przynajmniej jedną bramkę tu zdobędą. Najlepszą opcją wydaje się zatem over bramkowy.