Zarówno Anglicy, jak i Włosi nie mogli uznać zeszłego roku za udany. Synowie Albionu, w przeciwieństwie do swego rywala, zagrali na mundialu, gdzie jednak nie zdołali wyeliminować Francuzów, wcześniej jednak właściwie skompromitowali się w rozgrywkach Ligi Narodów, w których zajęli ostatnie miejsce. Obie drużyny mają zatem wiele do udowodnienia, dlatego spodziewamy się tu wyrównanego spotkania, w którym zarówno podopieczni Manciniego jak i Southgate’a strzelą przynajmniej jedną bramkę.

Więcej szans na zwycięstwo dajemy Anglikom, którzy nie mają tak poważnych ;problemów kadrowych jak Włosi, wśród których kiepsko wygląda zwłaszcza pozycja napastnika, gdzie nie ma ani Immobile ani Raspadoriego, a ostatnie wyniki Italii nie napawały optymizmem, mimo przyzwoitego występu w Lidze Narodów.