Zaledwie jedna bramka w trzech dotychczasowych przegranych spotkaniach to wręcz fatalny bilans ekipy z Płocka. Oczywiście brakuje w niej najlepszego strzelca w osobie sprzedanego zimą Davo, ale nawet bez niego drużyna powinna spisywać się zdecydowanie lepiej. Szansą na dużo lepszy występ ofensywny jest domowy mecz z Pogonią, która traci sporo bramek, ale jednocześnie wiele ich również strzela, a po efektownej wygranej z Wartą piłkarze Portowców mogą pójść za ciosem. Wbrew dotychczasowym wynikom Wisły widzimy tu potencjał na całkiem dobre widowisko z kilkoma bramkami.