Brak najlepszego strzelca drużyny gospodarzy Carlitosa Lopeza, a także kiepska postawa gości w ofensywie w tej rundzie nie zapowiadają wielu bramek w tym spotkaniu. Jeśli Lech chce jeszcze powalczyć o tytuł musi wrócić do solidnej gry w defensywie, którą prezentował w poprzedniej części sezonu oczywiście licząc na potknięcie dwójki prowadzących w tabeli zespołów.

Patrząc na obecną formę zawodników ofensywnych Lecha nietrudno sobie wyobrazić scenariusz, w którym Poznaniacy nie strzelają gola w Poznaniu. Z drugiej strony pozbawiona Carlitosa Wisła również może u siebie nie strzelić w tym spotkaniu gola.

O wyniku tego spotkania może zadecydować jedna bramka. Nawet remis bezbramkowy nie będzie wielką niespodzianką, bo za większość bramek Wisły odpowiada Carlitos, a Lech prezentuje się w tej rundzie kiepsko w ataku.