Łodzianie nie przegrali żadnego z ostatnich czterech spotkań i w piątek mają spore szanse na przedłużenie tej passy i zwycięstwo. Korona bowiem w ostatnim czasie mocno spuściła z tonu, po pierwszych meczach pod wodzą Jacka Zielińskiego. Oczywiście ich ostatnia walka i dwie bramki z Lechem robią wrażenie, dużo bardziej martwi jednak duża liczba traconych bramek, która w tym spotkaniu może się okazać kluczowa.