West Ham od dłuższego czasu jest w dobrej formie i choć Liverpool akurat zaliczył bardzo dobry wynik z Tottenhamem przerywając złą passę, przeciwko Młotom może mieć duże problemy. Po pierwsze nie kończą się bowiem ich kłopoty w defensywie, bo kontuzji znów doznał Matip, a nie w pełni sił jest też Fabinho. Po drugie West Ham strzelał przynajmniej jednego gola w ośmiu z ostatnich dziesięciu meczów na swoim stadionie. Powinniśmy tu więc zobaczyć mecz z bramkami dla obu ekip.