Wręcz dramatycznie wygląda w ostatnim czasie gra zespołu Ruuda van Nistelrooya, który przegrał cztery ostatnie spotkania, a trzy punkty zdobył w tym roku tylko w meczu przeciwko pogrążonemu wtedy w kryzysie Tottenhamowi. Na tym tle zdecydowanie lepiej prezentują się Młoty, zwłaszcza po swym ostatnim zwycięstwie z Arsenalem. Drużyna Grahama Pottera powinna w kolejnych tygodniach iść w górę, nawet pomimo braku kontuzjowanego Paquety, dlatego spodziewamy się, że wykorzysta ona słabszą formę popularnych Lisów i pewnie wygra ten mecz.