West Ham lekko odżył po zmianie managera, grając w Pucharze Anglii niezłe spotkanie na bardzo trudnym terenie w Birmingham, przegrywając z Aston Villą 1:2. Przed Grahamem Potterem dużo pracy, a kolejny rywal jest znów niezwykle wymagający. Fulham ostatnio lekko rozczarowuje, co pokazuje zwłaszcza podział punktów z Ipswich u siebie. Drużyna z Londynu nie przegrała jednak żadnego z ostatnich dziewięciu spotkań we wszystkich rozgrywkach, dlatego trudno o niej powiedzieć, że jest w kiepskiej dyspozycji. West Ham ma tu spore szanse na punkty, ale trzech raczej nie zdobędzie, więc stawiamy na remis.