Ciężko w tym sezonie typuje się wyniki West Hamu, który w ostatnich trzech meczach zdobył tylko punkt, przegrywając nawet z Olympiakosem w europejskich pucharach. Co gorsza drużyna Moyesa straciła w tych meczach aż osiem bramek, co nie wystawia wysokich not ich defensywie. Everton nie jest oczywiście zespołem specjalnie imponującym w ataku, ale The Toffees z pewnością spróbują wykorzystać problemy rywali, co zwiastuje nam spotkanie, w którym powinno paść kilka bramek.