Bournemouth to drużyna, która w ostatnich latach często strzelała gole, ale i sporo ich traciła. Poważnie wzmocniony West Ham powinien zagrać dużo lepiej niż przeciwko Liverpoolowi i choć pewnie upłynie trochę czasu zanim drużyna Pellegrino zacznie grać na miarę potencjału kadrowego to jednak powinni w tym meczu strzelić przynajmniej jednego gola.