Po za wliczoną w koszta porażką z Manchesterem City drużyna Alana Pardew spisywała się ostatnio coraz lepiej, a w dodatku została solidnie wzmocniona Danielem Sturridge'm, który - pod warunkiem pozostania zdrowym - może być solidnym graczem. Southampton nadal spisuje się przeciętnie, gra kiepsko szczególnie w ataku i dlatego faworytem tego spotkania wydają się gospodarze.