Mimo prowadzenia w ostatnim meczu ekipa Ralfa Hussenhuttla niespodziewanie przegrała u siebie mecz z Borussią Moenchengladbach i jej pozycja w tabeli jest nadal trudna. Dość powiedzieć, że Wilki mają zaledwie jeden punkt przewagi nad swym sobotnim rywalem, zdecydowanie słabszym kadrowo Bochum. W tym spotkaniu kluczowy powinien być jednak potencjał kadrowy gospodarzy, niewykorzystywany przez poprzedniego trenera Niko Kovaca, który teraz powinien zapewnić im trzy punkty.