W Sassuolo wiele zmieniło się po zatrudnieniu Davide Ballardiniego, który może się znów sprawdzić jako typowy strażak. Pod jego wodzą drużyna zdobyła pięć punktów w ostatnich czterech meczach i teraz pewnie będzie chciała wykorzystać słabszy moment Milanu. Rossoneri niespodziewanie przegrali pierwsze spotkanie z Romą w ćwierćfinale LE i pewnie teraz maksymalnie zmobilizują się na trudny rewanż. Daje to szanse gospodarzom, choć Milan mimo wszystko powinien tu strzelić przynajmniej jednego gola.