Gospodarze mają spore problemy kadrowe, bo z powodu ostatnich zamieszek z kibicami zawieszeni zostali niektórzy podstawowi gracze, tacy jak Nunez, Bentancur, Araujo czy Gimenez. Urusi wydają się mieć jednak na tyle duży potencjał ofensywny, by bez trudu rozprawić się z kiepskim Paragwajem. Ostatni mecz w kadrze ma zagrać Luis Suarez, dlatego należy się spodziewać, że były gracz Liverpoolu i Barcelony z pewnością zechce tu pokazać się z dobrej strony.