Anglicy w końcu zagrali dużo lepsze spotkanie ofensywne przeciwko Niemcom, ale i w nim mieli spore problemy. Po raz kolejny jednak bardzo dobrze grała ich defensywa, która jeszcze nie straciła gola na tym turnieju. Całkiem prawdopodobne jest to, że nadal nie straci, bo choć niedoceniani Ukraińcy zaskoczyli niemal równie solidnych w tyłach Szwedów to jednak Skandynawowie nie grają na tym samym poziomie co Anglia. Z drugiej strony zespół Southgate’a zdaje się też rozkręcać w ataku, a przełamanie Harry’ego Kane’a może być dla nich dobrym prognostykiem przed sobotnim ćwierćfinałem. Ukraińcy w grupie nie imponowali i choć w fazie pucharowej pokazali się z dobrej strony właśnie na najlepszej ósemce powinni zakończyć rywalizację w tym turnieju.