Aż dziewięć bramek stracił Tottenham w dwóch ostatnich, przegranych meczach z Bournemouth i Newcastle. Spurs są kolejną drużyną z Londynu, która wcale nie zyskała po zmianie managera i coraz bardziej oddala się od pierwszej czwórki Premier League. Jeśli Koguty chcą jeszcze zameldować się w przyszłorocznej LM powinny w czwartek pokonać Manchester United, co nie jest niemożliwe biorąc pod uwagę lekki kryzys w ekipie Czerwonych Diabłów. W bezpośrednim spotkaniu spodziewamy się jednak dużej mobilizacji z obu stron i walki o zwycięstwo, dlatego stawiamy tu przede wszystkim na over bramkowy.