Duże problemy defensywne zespołu Arne Slota na wyjeździe są szansą dla Tottenhamu, który na własnym stadionie potrafi grać jak równy z równym przeciwko najlepszym zespołom w lidze. Spurs są jednocześnie również bardzo niepewni w defensywie, o czym świadczy choćby przebieg wygranego spotkania z Manchesterem United, w którym gospodarze prowadzili już 3:0, a mimo tego pozwolili gościom na strzelenie dwóch goli i powrót do tego spotkania. The Reds powinni wykorzystać wszystkie słabości gospodarzy, podobnie jak zrobiła to Chelsea, dlatego mimo nieco lepszej postawy gospodarzy w ostatnich tygodniach postawimy tu na wygraną lidera.