Przetrzebiony kontuzjami Tottenham ma teraz jeszcze większe problemy, bo aż trzech podstawowych zawodników (Bissouma, Sarr i Son) grają w rozgrywkach międzynarodowych. O ile w ofensywie Spurs nie powinni mieć jeszcze tak dużych problemów to brak czołowych środkowych pomocników powinien wpłynąć na płynność gry. Piątkowy rywal niedawno strzelił aż dwie bramki na Villa Park, dlatego w starciu z kolejnym, wyraźnie mocniejszym rywalem powinien znów powalczyć, co wróży ciekawe spotkanie z wieloma bramkami.