W weekend nie mogliśmy sprawdzić jakie postępy robi pod wodzą Antonio Conte drużyna z Londynu, bo jej mecz, z będącym w dobrej formie Burnley, został przełożony z uwagi na padający śnieg. Teraz Tottenham podejmie u siebie innego, niedocenianego rywala, który po przerwie złapał wyraźny wiatr w żagle. Po kiepskiej serii Brentford znów wróciło do dobrej dyspozycji, zdobywając cztery punkty w dwóch ostatnich meczach, w dodatku pokazując się z dobrej strony w ofensywie. Spurs mają ogromny potencjał w ataku, ale również duże problemy defensywne, starcie z teoretycznie słabszym rywalem, który gra dobrze, może być idealną szansą na zagranie overa po niezłym kursie.