The Cherries są w wyraźnym dołku, a Spurs pod wodzą Mourinho wracają do właściwej dyspozycji. Drużyna z Londynu ma ogromny potencjał ofensywny, który o dziwo pod wodzą znanego dotąd z dość zachowawczego stylu gry Portugalczyka, jak na razie udaje się wykorzystywać. W tym spotkaniu spodziewamy się wyraźnego zwycięstwa gospodarzy.