Tylko w jednym z ostatnich czterech meczów, tym w zeszłym sezonie, w Turynie notowano over. Napoli było jednak wtedy w znakomitej formie i wręcz rozbiło gospodarzy 4:0. Dziś wciąż aktualni mistrzowie Włoch spisują się dużo gorzej, większość zawodników ofensywnych nie jest w dobrej dyspozycji, stąd duże problemy z gromadzeniem punktów. Torino z kolei jest u siebie zespołem bardzo defensywnym (3 overy, 6 underów), a mimo kłopotów rywali nie powinni modyfikować tu swego usposobienia, dlatego najlepszą opcją na ten mecz może być mało bramek.