Walczący o utrzymanie piłkarze z Turynu powoli oddalają się od strefy spadkowej, ale potrzebują jeszcze kilku punktów, by mieć pewność zachowania ligowego bytu na przyszły sezon. Na szczęście grają całkiem nieźle, czego dowodem są remis z Juventusem i wygrana z niezłym w ostatnim czasie Udinese. Giallorossi mogą być wygodnym rywalem, bo grają ostatnio co trzy dni, co prawda awansowali do półfinału Ligi Europy, ale po wielkich mękach i choć Torino przegrało trzy ostatnie mecze z tym rywalem, tym razem może być inaczej.