Szwedzi w fazie grupowej grali bardzo solidnie. W dwóch pierwszych spotkaniach nie stracili gola, a w trzecim - przeciwko Polsce - pokazali się z lepszej strony w ataku. Bazą ich gry powinna być jednak solidna defensywa i pod względem nastawienia do spotkania mecz ⅛ z Ukrainą powinien przypominać ten grupowy ze Słowacją. Choć po sensacyjnej wygranej Czech z Holandią z pewnością znajdą się tacy, którzy będą typowali w tym meczu kolejną niespodziankę, o tę może być tu trudno. Ukraińcy pokazali się z najlepszej strony właśnie w przegranym meczu z Oranje, później mieli spore problemy przeciwko słabej Macedonii, a w ostatnim meczu wypunktowali ich solidni Austriacy. Zespół Trzech Koron naturalnie musi uważać na indywidualne popisy graczy w typie Jarmolenki, ale Skandynawowie powinni sobie poradzić, choć warto się ubezpieczyć od remisu.