Legia w lidze i w europejskich pucharach to dwie różne drużyny. Podczas gdy w LKE ekipa z Warszawy nie straciła jeszcze bramki w czterech spotkaniach to w Ekstraklasie zdarzyło się tak tylko raz na ostatnie czternaście kolejek! Niedzielny rywal Wojskowych to z kolei klub będący w świetnej formie, zwłaszcza u siebie, gdzie Stal zdobyła ostatnio dziesięć punktów w czterech spotkaniach. Spodziewamy się tu zatem kolejnego ciekawego widowiska z udziałem zespołu Goncalo Feio i przynajmniej trzech bramek.