Wisła była ostatnio blisko wygranej z faworyzowanym Rakowem Częstochowa. Podopiecznym Sobolewskiego nie udało się jednak dowieźć dwubramkowego prowadzenia i mecz zakończył się remisem. Pomimo tego, "Nafciarze" zaprezentowali się z niezłej strony. Taka gra na minimum remis we Wrocławiu powinna wystarczyć, szczególnie biorąc pod uwagę kiepską dyspozycję gospodarzy.