Legia to kolejna drużyna, której z pewnością przydała się przerwa reprezentacyjna. W ostatnich meczach wojskowi nie przypominali bowiem tej niezwykle efektywnej maszynki ofensywnej, strzelając trzy bramki Aston Villi, i przegrali dwa spotkania. Teraz zagrają dodatkowo bez Josue, co może być problemem, ale w składzie zespołu są gracze mogący go zastąpić. Sobotni rywal będzie jednak trudny, bo Śląsk po początkowych problemach ostatnio gra bardzo dobrze, dlatego spodziewamy się tu ciekawego starcia i powrotu do mocno ofensywnej gry w meczach Legii.