Sheriff mocno rozczarował w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, przegrywając dwumecz w drugiej rundzie z Maccabi. Izraelczycy mieli jednak tam sporo szczęścia, bo gola na dogrywkę, którą już zdominowali, strzelili w końcówce regulaminowego czasu gry. Jeśli jednak w przypadku ekipy z Tyraspola możemy mówić o rozczarowaniu to BATE zwyczajnie się skompromitowało, tracąc aż jedenaście bramek w dwóch potyczkach z Arisem Limassol. Białorusini grają ostatnio bardzo słabo, więc Sheriff nie powinien mieć problemów z pokonaniem przeciwnika wysoko w pierwszym meczu, biorąc pod uwagę choćby to jak łatwo poradził sobie na swoim stadionie z solidnym Farulem.