Choć Sheffield United ostatnio mało komu strzela gola, zespołowi udało się to w zaledwie dwóch z ostatnich ośmiu spotkań, to jednak przeciwko tak jak ostatnio grającemu Arsenalowi, który w dodatku gra praktycznie co trzy dni, outsider może się o to pokusić. Kanonierzy grają fatalnie, a w dodatku w kadrze nie ma kontuzjowanych Davida Luiza i Kierana Tierneya.