Lider irlandzkiej ligi spotka się we wtorek z drużyną z Islandii, która w imponującym stylu przeszła rundę wstępną, w dwóch meczach strzelając aż dwanaście goli, mając jednak za rywali absolutnie najsłabsze mistrzowskie ekipy w Europie, więc nie ma co przywiązywać wagi do tych wyników. Shamrock nie wygrało żadnego z ostatnich dwóch meczów w lidze, gdzie jednak nadal przewodzi, legitymując się najlepszym atakiem i drugą najsolidniejszą obroną. To powinno wystarczyć na drużynę z Islandii.