Koszmarny mecz z PSV w LM, w którym gospodarze prowadzili już 2:0, a przegrali 2:3 może na długo wejść do głów zawodnikom Sevilli, którzy znajdują się w dołku. W odwrotnej sytuacji jest Villarreal, który po zmianie trenera zaczyna grać coraz lepiej. Oczywiście drużyna Marcelino miewa jeszcze duże problemy w defensywie, o czym świadczą dwa gole stracone z Panathinaikosem, ale w ataku gra już bardzo dobrze. Właśnie to może być kluczowe w starciu z przeżywającym duże problemy rywalem.