Sevilla wpadła w wyraźny dołek. W czterech ostatnich meczach drużyna z Andaluzji zdobyła zaledwie dwie bramki i gra ofensywna, która nigdy nie była wielkim atutem Sevilli dziś wygląda jeszcze gorzej. Wątpliwe by Rennes było w stanie wykorzystać słabość rywala, zwłaszcza że drużyna Lopetegui’ego nadal nie traci wielu goli, a więc najpewniejszym typem wydaje się mała liczba goli w tym spotkaniu.