Tylko w pięciu ostatnich meczach we wszystkich rozgrywkach Barcelona strzeliła dwadzieścia goli i choć traciła w nich również dużo bramek pozostaje niepokonana w dziesięciu spotkaniach, od czasu grudniowej, domowej potyczki z Atletico. Sevilla również może się pochwalić serią bez porażki, choć oczywiście dużo krótszą i nie tak imponującą. Ekipa z Andaluzji w czterech kolejkach zaliczyła tylko jedno zwycięstwo, prócz mającej swoje problemy Girony nie grając z nikim poważnym. Na przestrzeni ostatnich lat z drużyny potrafiącej rywalizować jak równy z równym przeciwko najsilniejszym rywalom, stała się ona zresztą ligowym przeciętniakiem, bez potencjału na szybki progres. Patrząc na formę z ostatnich tygodni Blaugrana nie powinna mieć zatem problemów z wysoką wygraną meczu przeciwko drużynie prowadzonej przez Xaviera Pimientę.