Hit drugiej kolejki to spotkanie drużyn, które przeszły latem spore zmiany. Bardziej wzmocnili się goście, którzy jednak mogą mieć problemy ze zgraniem na poczatku rozgrywek. Sam mecz może przypominać ten zeszłoroczny na Vicente Calderon choć wtedy Atletico było osłabione i w pewnym momencie skupiło się na bronieniu remisu, teraz oba zespoły moga się skupić na defensywie.

Wzmocnienia poczynione przez Los Colchoneros wyglądają lepiej niż te w Sevilli i jeśli drużyna Simeone zagra dobre zawody powinna wygrać z nieźle im ostatnio leżącym choć oczywiście u siebie bardzo groźnym rywalem.