Powrót do 2. Bundesligi był dla piłkarzy Schalke bolesny, bo już w pierwszej kolejce przegrali oni w Hamburgu z HSV 3:5. Z drugiej jednak strony prowadzili w tym meczu, a jeszcze na początku doliczonego czasu gry wydawało się, że obie drużyny podzielą się punktami. Piłkarze Thomasa Reisa powinni zatem wyciągnąć pozytywy z tego meczu i przygotować się do drugiego starcia, z dużo słabszym przeciwnikiem. Niegdysiejszy mistrz Niemiec przegrał bowiem na inaugurację z Wehen u siebie 1:2, a kadrowo jest od najbliższego przeciwnika dużo słabszy. Spodziewamy się tu zatem dość łatwej wygranej gospodarzy.