Los Colchoneros bardzo szybko odpowiedzieli na porażkę z Barceloną na Camp Nou, pewnie pokonując wcale niezłą w ostatnim czasie Mallorkę. Atletico pewnie zmierza do przyszłorocznej Ligi Mistrzów i ma jeszcze szansę na wyprzedzenie w tabeli Realu Madryt, co pewnie jest pomniejszym celem drużyny Diego Simeone. Ich niedzielny przeciwnik przegrał zaledwie jedno z ostatnich sześciu spotkań u siebie, ale w czwartek uległ Valencii, a w dodatku nie ma dobrego bilansu domowego z drużyną z Madrytu, z którą przegrał cztery z ostatnich pięciu meczów. Górą w tym starciu powinno być więc pozostające w dobrej formie Atletico.