Na Anoeta powinno być tym razem ciekawie, bo Baskowie od dłuższego czasu są w bardzo dobrej formie, a z kolei Barcelona nie potrafi jej ustabilizować, co dotyczy zwłaszcza defensywy, która w niczym nie przypomina formacji, potrafiącej w zeszłym sezonie dowieźć kilka istotnych dla zdobycia tytułu minimalnych zwycięstw, stąd już dwanaście bramek straconych w bieżących rozgrywkach. Real jednak także gra odważniej niż w poprzednich sezonach, mając już na koncie kilka meczów z dużą liczbą bramek (3:0 z Athletikiem, 4:3 z Getafe, 5:3 z Granadą), dlatego też w sobotnim meczu spodziewamy się kilku goli.