Baskowie na razie mocno zawodzą, a choć przed przerwą strzelili pięć bramek przeciwnikowi, to jednak Granada nie jest wymagającym rywalem. Takim z całą pewnością okaże się Real, który mimo kontuzji Viniciusa juniora radzi sobie w lidze dobrze. Ekipa z San Sebastian jest niewygodnym rywalem, głównie ze względu na solidną grę w defensywie, ale gospodarze powinni sprostać trudom takiego starcia i nawet bez pozostającego jeszcze poza grą Brazylijczyka mają duże szanse na wyraźną wygraną z jak dotąd nieimponującymi rywalami.