W czwartek Athletic bardzo pewnie pokonał u siebie Elfsborg w LE, pokazując, że jest w dobrej formie. Teraz drużyna Ernesto Valverde jest lekkim faworytem starcia z Rayo, które nie może zaliczyć ostatnich meczów do udanych, zwłaszcza tego u siebie, przegranego z Las Palmas 1:3. Obawa o ekipę z Baskonii wiąże się z jednej strony z jej przeciętną grą na wyjeździe, a z drugiej z rozgrywaniem meczów co trzy dni, nie mając odpowiednio szerokiego składu. Athletic jest na wyjazdach drużyną mocno underową, podobnie jak Rayo u siebie, więc w tym spotkaniu nie spodziewamy się wielu trafień.