Niezależnie od tego jaką ostatecznie jedenastkę desygnuje do gry Gian Piero Gasperini, Raków nie powinien od początku rzucić się na rywala, musi zagrać bardzo ostrożnie, mając w świadomości to, że nawet remis może ostatecznie dać mistrzom Polski awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy. Taka gra dobrze pasuje Rakowowi, któremu dotąd można było zarzucić kiepską dyspozycję w ataku, ale docenić również solidną grę w destrukcji. Atalanta jest pewna awansu z pierwszego miejsca, a choć oczywiście potencjał ofensywny przeciwnika może sprawić gospodarzom duże problemy to jednak bardziej prawdopodobnym scenariuszem na ten mecz jest niski wynik bramkowy.