W każdym z pięciu ostatnich ligowych meczów Radomiaka oba zespoły strzelały gole. Z kolei Górnik, choć sezon zaczął od porażki z Cracovią, też ma kim straszyć z przodu. Podolski czy Nowak mogą narobić sporo zamieszania. Stawiamy więc na bramki z obu stron.