Obie drużyny rozczarowały w ostatniej kolejce LM. O ile jednak w przypadku PSG może być mowa leciutkim zawodzie, o tyle Atletico się po prostu skompromitowało i to drugi raz z rzędu. Coś złego dzieje się z drużyną Los Colchoneros, a choć zespół Diego Simeone w weekend pokonał Leganes trudno traktować to jako oznakę powrotu do lepszej gry. Paryżanie mają duży potencjał, są w niezłej formie i jeśli tylko goście zaprezentują się tak jak poprzednio nie powinni wyjechać z Paryża z choćby jednym punktem.