Już pierwsze spotkanie barażowe pokazało, że Szwedzi będą grali bardzo ostrożnie, dobrze wyczuwając stawkę spotkania, a dotychczasowe spotkania Trzech Koron pokazywały, że reprezentacja Trzech Koron jest w stanie grać bardzo solidnie w obronie, czyhając na swoje szanse. Naprzeciwko Szwedom staje drużyna-niespodzianka, z konieczności prowadzona przez Czesława Michniewicza zespół, który przeciwko Szkocji zaprezentował się mocno przeciętnie, mający pewnie najlepszego zawodnika obu ekip, który jednak bez odpowiedniego wsparcia może nie być w tym spotkaniu tam widoczny. Z racji na stawkę meczu nie spodziewamy się tam szalonego spotkania jak to na Euro 2020 i raczej małej liczby bramek.