W meczu z Nigerią Polacy pokazali kilka atutów, a wynik nie był w nim w ogóle istotny choć oczywiście martwi, że w trzecim kolejnym spotkaniu nie strzelili gola. W meczu z Koreą spodziewamy się przerwania złej passy, bo naszym zdaniem Polacy znów powinni zagrać w nim dwójką napastników. Koreańczycy są jednak groźni co pokazali choćby na grudniowych Mistrzostwach Wschodniej Azji więc tym razem w meczu powinny paść bramki dla obu ekip.