Słaba gra defensywy biało-czerwonych w starciu ze zdecydowanie najlepszą ofensywą grupy był najważniejszym powodem wyraźnej domowej porażki z Portugalią w sobotę. W ataku nie zagraliśmy jednak źle, więc przed wtorkowym starciem z Chorwacją można być umiarkowanym optymistą. Zwłaszcza, iż rywale również nie grają najlepiej. Zespół Delicia stracił u siebie bramkę ze Szkotami, a w pierwszym spotkaniu obu drużyn również nie był zespołem na tyle dominującym, by być tu zdecydowanym faworytem. Nasze ogromne defensywne problemy nie pozwalają na typowanie tu klasycznej “jedynki”, ale już opcja na gole dla obu drużyn wygląda całkiem solidnie.